Póki co od wczorajszego dnia jestem w domu i nie mam czasu nawet żeby posprzątać te rzeczy, które wyciągnęłam z plecaka - ciągle ktoś z rodziny przychodzi, trzeba usiąść i poopowiadać, pokazać pamiątki, rozdać prezenty (trochę tego przywieźliśmy i kilka osób uszczęśliwiliśmy ;D)
Więc jak tylko uporam się z tym wszystkim to zrobimy podsumowanie naszej wyprawy i je tu umieścimy. Na tej stronce będą się też pojawiały ogłoszenia o wystawach Artura i o pokazach zdjęć z wyprawy. Zapraszam do regularnych odwiedzin!
czwartek, 21 sierpnia 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz